WIELKI POST

 
 
 
Bóg kolejny raz pozwala nam przeżyć Wielki Post po to, byśmy w  biegu codziennych spraw chociaż na chwilę zwrócili uwagę na kondycję naszego ducha; zobaczyli , co trzeba poprawić, zmienić, by być bliżej Niego. W Środę Popielcową usłyszymy w czytaniach wezwanie do nawrócenia, które ma polegać nie na "rozdzieraniu szat", ale serca, na słuchaniu głosu Boga, na niewykonywaniu uczynków pobożnych na pokaz, ale w cichości, na wejściu w swoją „izdebkę” i zastanowieniu się nad swoim życiem. Dlatego proponuję na każdy dzień Wielkiego Postu i Triddum Paschalnego kartki  z fragmentami Psalmów pochodzących z czytań z liturgii dnia do rozważenia, do modlitwy. Można te kartki wydrukować , włożyć do Pisma Świętego, można komuś je podarować... według uznania.
Przygotowałam kartki do 28 lutego. Potem pojawią się następne

Bóg kolejny raz pozwala nam przeżyć Wielki Post po to, byśmy w  biegu codziennych spraw chociaż na chwilę zwrócili uwagę na kondycję naszego ducha; zobaczyli , co trzeba poprawić, zmienić, by być bliżej Niego. W Środę Popielcową usłyszymy w czytaniach wezwanie do nawrócenia, które ma polegać nie na "rozdzieraniu szat", ale serca, na słuchaniu głosu Boga, na niewykonywaniu uczynków pobożnych na pokaz, ale w cichości, na wejściu w swoją „izdebkę” i zastanowieniu się nad swoim życiem. Dlatego proponuję na każdy dzień Wielkiego Postu(łącznie z niedzielami, mimo że niedziele nie wlicza się do tego okresu) i Triduum Paschalne kartki  z fragmentami Psalmów pochodzących z czytań z liturgii dnia do rozważenia, do modlitwy. Można te kartki wydrukować , włożyć do Pisma Świętego, można komuś je podarować... według uznania.

kartki na Wielki Post 17.02-28.02.pdf (1046563)

kartki WP 1.03-14.03.2021.pdf (1809014)

kartki WP 15.03-31.03.pdf (0)

Triduum Paschalne 1.04-4.04.pdf (0)

 

Do refleksji:

Na początku Wielkiego Postu pomyśl- jak możesz przeżyć ten szczególny czas łaski, który daje Ci Bóg.

Przeczytaj poniższy tekst (moją refleksję)  i  zastnów się nad głębią Twojego Wielkiego Postu:

 

Co może być pomocą w naszych zmaganiach powrotu do Boga, który jest „litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą”?.

Przede wszystkich ważna jest tutaj moja postawa- czy chcę naprawdę nawrócić się , czy tylko na pokaz, by inni widzieli, że się nawróciłem(-am)? I tutaj Jezus zachęca do zmożonej modlitwy, jałmużny i postu. Te trzy najważniejsze dobre uczynki mogą nam pomóc w nieustannej walce duchowej z naszym grzechem.

Modlitwa-„… gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu”.

Ważna jest modlitwa wspólnotowa, ale nie można zaniedbywać też modlitwy indywidualnej, kiedy to ja staję wobec Boga. Jak ta modlitwa powinna wyglądać? Przede wszystkim ma to być spotkanie pełne pokory- stoję wobec Ciebie Boże- ja mały grzesznik, wyznaję Ci moją winę, przepraszam i wołam :

„Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego”.

To na modlitwie słucham Boga, który wie, czego mi naprawdę potrzeba i pełen ufności oddaję się Jemu. Pozwalam Bogu działać w moim życiu. Szukam Jego woli we wszystkim, co robię. Trzeba na niej odrzucić postawę faryzeusza, który chwali się co zrobił dla innych.

Tylko taka modlitwa przyniesie owoce.  Czas Wielkiego Postu jest zaproszeniem do tego, by w  codziennych sprawach znaleźć taką „izdebkę” -miejsce na wyciszenie i usłyszenie samego Boga.

Jałmużna- „Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu”.

Na czym polega jałmużna? Gdybmy takie pytanie zadała Wam na katechezie usłyszałabym, że na dawaniu pieniędzy żebrzącemu na ulicy….Czy tylko na tym? Jałmużną jest nie tylko dawanie pieniędzy innym, a  przede wszystkim czasu, serca, to zauważenie wokół mnie tego, co może potrzebuje mojego dobrego słowa, może potrzymania za rękę gdy cierpi, może zwykłe milczenie i trwanie…  szczególnie wtedy, gdybyśmy chcieli ten czas poświęcić dla siebie, np. na bezczynne siedzenie przy telewizorze czy komputerze. Wtedy jałmużna przyniesie owoc w naszym życiu. Ona nie tylko zmieni życie drugiej osoby, ale przede wszystkim nasze, bo nauczymy się dostrzegać wokół nas tych, którzy potrzebują naszego wsparcia nie tylko materialnego, ale przede wszystkim są „głodni” miłości.

Post- „…gdy pościsz, namaść sobie głowę i obmyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu”.

Na czym polega post? Kiedy pada to pytanie, najczęstszą odpowiedzią jest, że na  odmówieniu sobie jedzenia. Czy tylko na tym? Nie. Nie wystarczy ograniczyć jedzenie- chociaż taki post też jest potrzebny dla naszego zdrowia- ale potrzeba czegoś więcej- nie rozdzierać szaty, ale serce, to jak mówi prorok Izajasz :

„Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków”.

Warto podjąć się takiego postu, które doprowadzi do mojego powrotu do Boga i jego światła- może popracuję nad grzechem obmowy, gdy mnie korci, by iść do kolegi, koleżanki i „nadawać” na drugiego człowieka, może nad lenistwem, bo często przez nie, to innych obarczam moją pracą, może nad moim nieumiarkowaniem i to nie tylko w jedzeniu czy piciu, ale ciekawskości ,która prowadzi do tego, że wszystko wiemy co się dzieje u innych, ale nie na własnym podwórku itp.

Jeszcze jedno, żeby dobrze przeżyć Wielki Post trzeba wkroczyć na drogę nawrócenia z Jezusem: „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą”- pisze św. Paweł w drugim liście do Koryntian, a który to fragment usłyszymy w II czytaniu w Środę Popielcową. Trzeba zaufać Jezusowi, pozwolić się Mu przytulić do swego Serca i prosić o łaskę przemiany, a kiedy nie uda się od razu przemienić tego, co w nas jest złe, nie poddawać się, a ciągle na nowo zwracać oblicze swoje do Boga i wołać:

”Stwórz, Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego. Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni Przywróć mi radość Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ofiarnym. Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą głosić Twoją chwałę”.